To już, albo dopiero, drugi post z serii słynnego projektu Denko. Myślałam, że uda mi się zużyć więcej produktów, ale lepszy rydz niż nic. Zapraszam :-)
Dodam jeszcze, że zużycie tych kosmetyków zajęło mi dużo czasu, bo nawet ponad rok. Strasznie oszczędna jestem. :-)
WŁOSY
Udało mi się zużyć tylko jeden produkt - suchy szampon ISANA HAIR. Pamiętam, że kupiłam go w cenie promocyjnej 3,99zł za 200ml. Używałam go rzadko, bo jakoś nie byłam przekonana do takiego odświeżania włosów.
- bardzo ładny zapach,
- unosił włosy, stawały się lżejsze,
- aplikowany z odpowiedniej odległości nie bielił włosów,
- nie wysuszał, nie zauważyłam żadnego negatywnego wpływu na włosy,
- efekt odświeżenia utrzymywał się dość długo (około pół dnia),
- w moim przypadku bardzo wydajny
Czy kupiłabym go jeszcze raz? TAK.
DŁONIE I PAZNOKCIE
Znany wszystkim - zmywacz do paznokci ISANA. Za 125 ml zapłacimy około 5zł, o ile się nie mylę, bo jeszcze nie kupiłam nowego. Słyszałam, że z niektórych Rossmannów został wycofany. Ktoś coś o tym wie?
- podoba mi się zapach; nie cuchnie jak 'typowy' zmywacz,
- szybko i dokładnie usuwa lakier, radzi sobie też z piaskowymi i brokatowymi mazidłami,
Dezynfekujący żel do rąk z aloesem i pantenolem POLBITA. Kupiłam go dawno dawno temu, z ciekawości, w drogerii Natura za około 5zł.
- tani i całkiem wydajny - mała ilość wystarcza na odświeżenie/zdezynfekownaie dłoni,
- szybko się wchłania,
- lekko przesuszał mi skórę dłoni,
- wygodny w aplikacji,
TWARZ
Produktów do twarzy udało mi się zużyć najwięcej. No to po kolei.
PLASTRY Z WOSKIEM do depilacji twarzy od Joanny. W opakowaniu mamy 12 pojedynczych plastrów do depilacji twarzy oraz tubkę z oliwką łagodzącą podrażnienia. Cena to około 7-8zł, często w promocji.
- dokładnie usuwają włoski ('wąsik'),
- nie podrażniają tak, jak początkowo myślałam,
- skóra jest delikatnie zaczerwieniona, ale tylko przez kilka minut,
- oliwka nawilża i przyspiesza usuwanie podrażnień,
Czy kupiłabym ponownie? TAK.
LA ROCHE POSAY - EFFACLAR DUO + - przez jednych kochany, przez innych wręcz odwrotnie. U mnie sprawdził się w 100%. Dostępny w aptekach, jego cena może sięgać 60zł. Warto czekać na promocje, bo są one częste.
- bardzo przyjemny zapach,
- nawilża, żadne przesuszenie nie miało miejsca,
- idealnie nadaje się pod makijaż,
- redukuje niedoskonałości, ślady potrądzikowe, korzystnie wpływa na pory,
- w żaden sposób nie wpłynął na wągry (to zdecydowanie minus),
- kiedy czułam 'coś' pod skórą ten specyfik szybko 'to' likwidował i po podskórnym nieprzyjacielu nie było śladu;
- na pojedyncze niedoskonałości działa szybko, ale na poprawę ogólnej kondycji skóry potrzebna jest cierpliwość w stosowaniu,
- 40 ml wystarczyło mi na 5 miesięcy codziennego stosowania, więc jest bardzo wydajny,
- minusem jest także cena,
Czy kupiłabym go ponownie? TAK.
Płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu od Lirene. Różne opinie o nim czytałam, ale ja jestem w gronie tych, którzy bardzo go lubią. Jest to moje 3 już opakowanie. Za 200 ml zapłacimy około 12zł, również często jest w promocji.
- dokładnie zmywa makijaż twarzy i oczu,
- nie podrażnia, nie powoduje uczucia szczypania,
- nie wysusza skóry,
- nie powoduje wysypu nieprzyjaciół,
- pozostawia efekt lepkości na skórze, ale kompletnie mi to nie przeszkadza - grunt, że dobrze zmywa makijaż,
- wydajny
Czy kupiłabym go ponownie? TAK.
Znane wszystkim LIP BUTTER od NVEA - vanilla & macadamia. Zużycie go zajęło mi rok. Jakoś nie mogłam się przekonać do tych masełek. Dla mnie aplikacja nawilżających produktów do ust powinna być szybka, łatwa i przyjemna. Nie podoba mi się to, że muszę je aplikować palcem. Po prostu uważam to za niehigieniczne. Sprawdziło się ono u mnie tylko NA NOC. Nakładając grubą warstwę przed zaśnięciem, rano budziłam się z przyjemnie gładkimi i odżywionymi ustami.
- do stosowania na noc, jak najbardziej TAK,
- cena to około 10 zł za 19 ml,
Czy kupiłabym ponownie? NARAZIE NIE.
Znacie te produkty, używałyście? Jakie są Wasze opinie? :-)
ZAPRASZAM NA FB: KLIK.
Lubię zmywacz z Isana ;-)
OdpowiedzUsuńmiałam ten krem effaclare plus ale się u mnie kompletnie nie sprawdził :-/
O, no to szkoda, że się nie sprawdził... ;/
UsuńLubię to masełko Nivea :)
OdpowiedzUsuńSuchy szampon Isana kupuje regularnie, chociaż zdradziłam go ostatnio z szamponami Batiste :)
Słyszałam, że Batiste ponoć najlepszy :)
UsuńUwielbiam Effaclar Duo + - mój wybawiciel <3
OdpowiedzUsuńMój też, wiele mu zawdzięczam :)
UsuńŁadne denko, zmywacz Isany też w tym miesiącu zdenkowałam i całe szczęście, bo bardzo wysuszał paznokcie :)
OdpowiedzUsuńOoo, u mnie nie....
UsuńFajne denko, znam tylko Effaclar - to mój wielki ulubieniec i HIT :)
OdpowiedzUsuńMój także! :) Nawet cena nie jest aż tak straszna, biorąc pod uwagę wydajność ;)
Usuńmasełko nivea miałam i było w porządku :)
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że jest w porządku, ale najlepiej mi się sprawdza na noc ;)
Usuńja właśnie skończyłam już 3 butelkę szamponu suchego z Isany, bardzo dobry :)
OdpowiedzUsuńPlasterki Joanna znam i lubię. Szmapon Isana niestety wywołuje u mnie podrażnienia :(
OdpowiedzUsuńMój ulubiony zmywacz. ;D
OdpowiedzUsuńMój też. :-)
Usuńoo serio jesteś oszczędna ;D
OdpowiedzUsuńGreat blog♥
OdpowiedzUsuńHow about follow each other?
I follow your blog. Waiting for you♥
My Blog: http://juliemcqueen.blogspot.com
Bardzo lubię ten krem z La Roche Posay :)
OdpowiedzUsuńMnie na początku szampon Isana nie zachwycił, jednak po pewnym czasie zmieniłam zdanie i się przekonałam do niego :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten suchy szampon z Isany :)
OdpowiedzUsuńMasełka z Nivea starczają na strasznie długi czas.. Mam dwa opakowania od pół roku i dna nie mogę ujrzeć, a już mi się trochę nudzą :(
Dokładnie to samo miałam z tym masełkiem. Polecam nakładać grubą warstwę na noc, albo jak siedzisz w domu; tak je zużyłam ;)
Usuń